"Zrób mi laskę", mówisz po chwili zastanowienia się, to pierwsze, co ci przyszło do głowy. Rukia wstaje z łóżka i podchodzi do ciebie, klękając na dywanie.
"Faceci zawsze chcą tego na początku", mruczy pod nosem, jakby była niezadowolona, ale posłusznie rozpina ci spodnie i wyjmuje twojego członka. Jest już twardy, bo trudno by było, żeby było inaczej po tym, jak zobaczyłeś ją nagą. Pod jej dotykiem twoje podniecenie rośnie. Czujesz, jak jej język pieści twoją męskość, przesuwając się po niej. W końcu Rukia otwiera szeroko usta i bierze go do środka.
Jej ciepłe, wilgotne wargi zamykają się na twoim penisie, poruszając się do przodu i do tyłu, a jej język liże go. Porusza się powoli, następnie coraz szybciej i szybciej. Jest ci coraz lepiej, nawet nie zauważyłeś, kiedy twoje ręce znalazły się na jej głowie, w jej ciemnych włosach. Trzymasz ją, nadając jej ruchom odpowiedni rytm.
Jej ruchy stają się coraz szybsze i czujesz, że niedługo dojdziesz. Patrzysz na nią z przyjemnością. Mam poczucie całkowitej dominacji nad tą dziewczyną. W końcu dochodzisz. Odruchowo łapiesz ją mocniej i trzymasz, dochodząc w jej ustach, wypełniając je swoim nasieniem. Na początku czujesz opór, jakby chciała się wyrwać, ale w końcu akceptuje to i powoli połyka twoją spermę. |